W londyńskiej dzielnicy Docklands, przy brzegu Tamizy, od prawie piętnastu lat dominuje miejska przestrzeń znana jako Container City. To niezwykłe miejsce przyciąga entuzjastów nietypowej architektury, recyklingu, ekologii i pięknego designu. Urokliwa lokalizacja, która pierwotnie miała być jedynie biurową przestrzenią, stopniowo stała się również przyjemnym miejscem do zamieszkania.
Niezwykłe jest, w jaki sposób powstały te niekonwencjonalne budynki. Z kontenerów, które kiedyś służyły do transportu, w ciągu kilku miesięcy stworzono oryginalne i przystępne cenowo przestrzenie mieszkalne i biurowe. Charakterystyczną cechą tych konstrukcji jest modularność, dzięki której można dowolnie łączyć i układać je, jakby to były klocki.
Pierwsza część tego projektu została zbudowana w ciągu zaledwie pięciu miesięcy i została ukończona w 2001 roku. Początkowo składała się z trzech pięter, oferujących 12 biurowych pomieszczeń. Zainteresowanie tą lokalizacją rosło tak szybko, że na dodatkowym czwartym piętrze dobudowano trzy urocze apartamenty.
Rozbudowa Container City również postępowała szybko. Drugi budynek jest niemal identyczny z pierwszym. Obie części miasta kontenerów połączono mostem, tworząc jedno magiczne miejsce w portowej części Londynu.
Chociaż to rozwiązanie nie jest trwałe na sto lat, stanowi doskonałą alternatywę dla osób poszukujących taniego i tymczasowego mieszkania. Co więcej, wygląda to zjawiskowo.
Napisz nam co o tym myślisz